Opinie Felietony | Redaktor 0 24 sty 2020 O dobrodziejstwach płynących z końca świata [FELIETON] Marszałek przeszedł do historii i w niej pozostał. Moi pradziadkowie również przeszli do historii, ale w niej zniknęli z całym swoim żywotem, który w ogromnej większości pozostał dla potomnych niepoznawalny, anonimowy. Zniknęli w „pomroce dziejów” jak miliony, by nie powiedzieć miliardy innych istnień. Czy ich życie było przez to mniej istotne, mniej wartościowe niż życie Piłsudskiego? – rozważa Jarosław Jakubowski.